Parę dni temu przeczytałam o wyzwaniu w Art Piaskownicy i od razu zabrałam się do pracy - niestety mam teraz sporo zajęć i na szycie zostaje mi godzina dziennie (startując tak ok. 22-23...).
Wiedziałam, że nie zdążę na czas, ale i tak rozpoczęłam budowę domku dla lalek. Bez żadnych planów, bez kierownika budowy - i jak to zwykle w takich sytuacjach bywa: budowa ma spore opóźnienie. Gotowa jest jedna ściana, drugiej tylko pół, dach też przygotowany tylko w połowie.
Ale takiej radości przy szyciu już dawno nie miałam: wykorzystuję w końcu różne przydasie gromadzone przez ostatnie 2 lata. Postanowiłam, ze za nic innego się nie wezmę dopóki nie skończę domku, o!
Stan prac budowlanych na dzień dzisiejszy (zdjęcia kiepskie - cięzko jest zrobić zdjęcie ścianie;):
/ A few days ago I read about the challenge in Art Piaskownica and I got to work immediately - unfortunately I'm very busy lately and for sewing I've got only about an hour per day (starting from 10-11 p.m....).
I knew that I won't be able to finish it on time, but I started to work on the doll house anyway. Without no plans, no construction director - and in such situation my building is a bit late. Only one wall is ready, second wall is ready in 50%, the roof is not ready too.
But such joy in sewing I haven't got from a long time: I use finally all my buttons and other stuff collected for the two past years. I decided that I won't start anything new untill I don't finish the house!
Here you can see what stage of building is today (the photos are not very good - it's not easy to take photo of a wall;):
Na drugim zdjęciu widać, ze nie jestem mistrzem aplikacji:)
/ On the second picture you can see that I'm not a master of aplique:)
edit:
Domek w rzeczywistości jest ładniejszy... Nawet mojemu mężowi się podoba:)
/ The house looks better in reality than on the pictures... Even my husband like it very much:)
zapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńAle różem po oczach dałaś....
OdpowiedzUsuńPiekna jablon, sowa, plot, wszystko! Juz nie moge sie doczekac efektu koncowego.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
aga
Domek jest bombowy!!!
OdpowiedzUsuńChyba kupię sobie z pół hektara ziemi i zatrudnię Ciebie na Głównego Budowniczego mojego wymarzonego domku na wsi!!!
Rewelacja!!!
Cudowny, rozpędziłaś się z tym szyciem, sekunduję i się zachwycam ... bravo !
OdpowiedzUsuńWhat are you talking about? Not a master of applique---it's adorable! I think it's great applique. Wish I could sew the satin stitch as great as you can!!
OdpowiedzUsuń=)
Happy Quilting,
Heather