Oto moja próba generalna przed uszyciem prezentów na Dzień Matki:
Mini-kosmetyczka nie jest jeszcze skończona. Przy jej szyciu korzystałam z tutoriala (zakochałam się w tym kształcie po tym jak Zebrzyca uszyła kosmetyczkę wg tego własnie tutka:), ale nieco zmieniłam to i owo - jak ją skończę to będę wiedziała, czy zmiany były dobre...
Zebrzyco, dziękuję raz jeszcze za pomoc w odnalezieniu tutka! (dziękuję też Mordce, która udostępniła tutki:)
5 lovely comments / miłych komentarzy:
Veni... Vidi... Comentare...:)))
Dziękuję za pozostawiony przez Ciebie ślad!
W miarę możliwości staram się odpisać e-mailowo autorowi każdego komentarza. Moje odpowiedzi na blogu zamieszczam, gdy może to pomóc innym czytelnikom.
/ Thank you for your lovely comment!
If possible, I try to respond to every comment. I put my answers on the blog when it could help other readers.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
>
świetna i kolorki boskie i fasonik!
OdpowiedzUsuńrewelacyjna !!! świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńśliczna! Pięknie Ci wyszła! szwy proste, pięknie przepikowana... Cud miód!!!
OdpowiedzUsuńpo prostu piękna. w moich ulubionych kolorach i na moją ulubioną zawartość :D
OdpowiedzUsuńajć, jaka ona cudna! i te piękne kolorki :o)
OdpowiedzUsuń