/ Ostatnio byłam dość cicha i nie robiłam nic wymagającego większej kreatywności (skrócenie zasłon się nie liczy, prawda?:), ale mam za to inną dobrą wiadomość. Spodziewamy się drugiego dziecka, jestem teraz w piętnastym tygodniu ciąży! Jestem przeszczęśliwa, choć czuję się fatalnie. Zazwyczaj po 12 tygodniu dolegliwości ciążowe ustają, ale ja chyba jestem jednym z tych wyjątków, który jest skazany na nie przez całą ciążę:/ Schudłam i wyglądam pewnie gorzej niż przed ciążą, ale staram się myśleć pozytywnie:)
Probably this is not typical baby photo, you can see on it only a head and a brain of our baby:)
/ To pewnie nie jest typowe zdjęcie ciążowe, widać na nim jedynie główkę i mózg naszego dziecka:)
I actually don't have strenght to sew (plus my creative space is not quite ready, half of my things are still in the boxes), but almost every day I plan what I will sew when I feel better:) I don't usually treat fabrics as a reward, but lately I've bought some FQ's set just to make myself smiled. So, I feel today like I was on the Quilt Market, because a small package from sample spree just arrived:
/ Nie mam siły na szycie (a dodatkowo po remoncie moja pracownia nie jest jeszcze w pełni gotowa, połowa rzeczy nadal leży w pudłach), ale niemal każdego dnia planuję co uszyję, gdy poczuję się lepiej:) Zazwyczaj nie traktuję tkanin jako nagród, ale ostatnio pozwoliłam sobie na zakup paru zestawów FQ tylko po to by się trochę do nich pouśmiechać. Dziś czuję się jakbym była na Quilt Markecie, bo właśnie odebrałam małą przesyłkę z zestawem tkanin z sample spree:
Congratulations! I am so happy for you. I do wish you would feel better though. I wish you a happy and healthy pregnancy!
OdpowiedzUsuńCongratulations! That's wonderful news, although not very fun to not feel good. Hopefully, this will change and soon you feel better as I'm sure you will have lots of things you want to sew for the baby. Take care and enjoy those pretty fabrics. :o)
OdpowiedzUsuńJulka - cóż za fantastyczne wieści! Wspaniałe!!! Serdeczne gratulacje :))))
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam duuuużo zdrówka! I nawet zostaje Ci rozgrzeszone, że nic ostatnio nie pokazujesz :)))) bo jak już poczujesz się lepiej, jak ruszysz z kopyta.... o ho ho!! będzie się działo!!!
Ściskam mocno!
Gratulacje! Teraz odpoczywaj - wyobrażam sobie, jakie piękne rzeczy powstaną, gdy się lepiej poczujesz i zabierzesz do szycia wyprawki :-) Pozdrawiam Urszula
OdpowiedzUsuńMoje serdeczne gratulacje :) Trzymajcie się zdrowo! A pomysłów na potem nigdy dość!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Gratulacje!!!!!! Bardzo się z Tobą cieszę!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje! Dużo sił dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA ja zajrzałam tu z przekonaniem, że już Ci się polepszyło i chcesz się pochwalić nie tylko dzidziusiem,ale i jakąś nową pracą, a tu masz... Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się znacznie lepiej i będziesz mogła czerpać więcej radości z bycia (kolejny raz) mamą.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego z całego serca !!!
Yay, what happy news!!!! Congratulations! I am right behind you with baby #4 due on May 7. I'm still feeling awful too, and this time I have headaches too, which I've never experienced before. Hopefully your nausea will get better soon and you'll have a surge of energy!
OdpowiedzUsuńPs do I see acorn trail? I got that too to make the baby a quilt. I already know we're having a girl because we had genetic testing done since I am a carrier for a chromosomal issue. This little girl is already named--Naomi!
OdpowiedzUsuńCongratulations and best wishes. Hope you feel better soon. Looking forward to seeing what you make with your lovely fat quarters.
OdpowiedzUsuńCongratulations! I am sorry you aren't feeling amazing, I hope that it doesn't last too much longer and you can gently unpack and start sewing all the baby things!
OdpowiedzUsuńHow wonderful, congratulations! I sure hope you feel better soon, but in the meantime take good care of yourself and before you know it the baby will be here.
OdpowiedzUsuńJulka - Gratulacje :) Zastanawiałam się ostatnio co u Ciebie tak cichutko... i proszę, co za wiadomość :) Życzę Wam obojgu dużo zdrowia, bo to najważniejsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCongratulations. My daughter in law is expecting and due the same time you are. What fun!
OdpowiedzUsuńJulka gorące gratulacje!!! Szyciem się nie przejmuj, ale wszystkie pomysły skrzętnie notuj, aby nie umknęły:) Dbaj o siebie, wypoczywaj, śmiej się w głos! Teraz najwazniejsza jesteś Ty i Dzieciątko! Wszystkiego dobrego! Trzymajcie się ciepło:)
OdpowiedzUsuńcongratulations! I hope you start to feel better soon xx
OdpowiedzUsuńWhat lovely news Julianna, congratulations! I hope that you feel better soon
OdpowiedzUsuńCongratulations!!! I hope you feel better soon.
OdpowiedzUsuńCongratultions :D
OdpowiedzUsuńCongratulations! I hope you soon feel much better and have some more energy for fun things :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Taka wiadomość oznacza kolejne wspaniałe rzeczy do uszycia :)
OdpowiedzUsuńCongratulations. Lots of baby projects to make when you feel up to it.
OdpowiedzUsuńYou WILL feel better, and soon!
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Wspaniała wiadomość :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńJulka dawno Cię nie słyszałam a tu takie wspaniałe wieści - gratuluję i życzę duuużo zdrowia dla mamy i okruszka :)
OdpowiedzUsuńCudownieeee :D Marysia będzie miała się z kim bawić :D no kochana leż i odpoczywaj, bo z dwójką ta karuzela już całkiem inaczej się kręci :)
OdpowiedzUsuńŚciskamy moooocnoooo :D
p.s. Tadzik już raczkuje, a ma dopiero 6 miesięcy!! aaaa najchętniej i najszybciej dobiega do kabli ehhhh no i mam koniec tego dobrego :*
UsuńCudowna wiadomość ! Mam nadzieję, że szybciutko odzyskasz siły :)
OdpowiedzUsuńTO WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję i trzymam kciuki za łagodniejsze przejście ciąży i za szczęśliwe rozwiązanie. A szyciem się nie porzejmuj - nawet gdybyś była w dwustu procentach na chodzie to i tak nie dogonisz planów szyciowych! ;-) Serdecznie Cię ściskam!
Julcia, a ostatnio tak cicho było u Ciebie... a tu takie nowiny...
OdpowiedzUsuńfantastyczna wiadomość :) serdeczne gratulacje, dużo zdrówka dla obojga...
a z szyciem później jest ciężko, oj ciężko...
Moja 7-miesięczna córeczka nic mi nie da zrobić, więc jak tylko poczujesz się lepiej szykuj wyprawkę :)
Wspaniała wiadomość bardzo się ciesze i gratuluje :)))Edyta
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńWiadomośc wspaniała. Ciąża na szczescie nie trwa wiecznie wiec wraz z porodem dolegliwości się skończą
Yeah!!! Congratulations!!! All the best for you! Take Care and hopefully you will feel better soon!
OdpowiedzUsuńJulka, cudne wieści, gratuluję Ci z całego serducha. Moc uścisków!
OdpowiedzUsuńCongratulations my dear. Hope you get better soon, but the best is, that you Forget this bad Feelings so quickly ;-)
OdpowiedzUsuńHey Julianna - that's wonderful news! Congratulations Take good care of yourself!
OdpowiedzUsuń