/ In August little Helen will be born (a grand child to a friend of mine), so I've got a chance to use (again:) one of my favorites colorways and fabrics to sew a baby quilt as a gift. It's not finished yet, I need to sew a border and quilt it, but in two weeks it should be ready:
Zupełnie nie rozumiem dlaczego szycie prezentów idzie mi lepiej niż szycie dla nas...
/ I don't know why sewing gifts is easier than sewing for our home...
pzepiekne!!! :) nie moge sie doczekaz az zobacze skonczona! :)
OdpowiedzUsuńRany, jak równiutko i pięknie! Cudo!
OdpowiedzUsuńJa doskonale wiem dlaczego tak tym szyciem ;) Mam to samo :)
piękna!!! nawet nie wykończona ;)
OdpowiedzUsuńśliczna kołderka będzie!!! Już wyglada fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńcudna kołderka będzie! rzeczywiście jak się szyje prezent to idzie o wiele szybciej :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, sama radość
OdpowiedzUsuń... bo szycie prezentów to inna energia :)
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczna kołderka będzie :)
Żeby tylko Helena psikusa nie zrobiła okazując się Heniem :))) Będziesz musiała na niebiesko przerabiać :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna kołderka, szczęściara z małej Helenki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, żywe i wesołe kolory. Będzie fantastyczna kołderka, optymistyczna i bajkowa. Bardzo mi sie podoba już teraz:)
OdpowiedzUsuńNa bank , będą kolorowe sny pod taką kołderką :-)
OdpowiedzUsuńA gdzie podusia do kompletu ;-)
Śliczna. Widzę że nie tylko ja jestem w trakcie tworzenia kołderki ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie ją zrobiłaś, bardzo ładne motywy i tkaniny:)
OdpowiedzUsuń