Wczoraj wieczorem zabrałam się za zmiany na moim blogu. Od dawna chciałam by mój blog miał prosty, jasny i świeży wygląd i chyba w końcu udało mi się ten efekt osiągnąć! Użyłam darmowego szablonu, który pozwala na efekt dynamiczny. Każdy post jest utożsamiany z pierwszym zdjęciem posta, po przesunięciu kursora na zdjęcie można przeczytać początek wpisu. By przeczytać cały wpis wystarczy kliknąć na zdjęcie. Po kliknięciu wygląd jest już typowy dla blogów.
Pozbyłam się również większości bannerów. Nie było to łatwe zadanie, gdyż uwielbiam bannery. Zbierałam je od dłuższego czasu aż doprowadziłam do braku czytelności mojego bloga. Obiecuję sobie (i Wam!) bardziej roztropne podejście do tej kwestii (np. nie będę umieszczała guzików, które są zamieszczone np. na podstronach albo w samych postach).
Do zmiany pozostało jeszcze parę drobnych rzeczy, które w kolejnych dniach postaram się poprawić (np. zmiana czcionki na polską, skasowanie drobnych elementów itp.).
/ Last night I changed the look of my blog. I always wanted to have a simple, white and fresh look and now I have it! I used a free template which gives dynamic look. This way you can see first photo of every post (like in a candy shop:D), when you put a cursor on the photo, you'll see the beginning of the post. To read it just click on it.
I got rid of most of the buttons. I must admit that it wasn't easy, because I'm a serial button lover. I kept collecting them until my blog was a completely disaster. Now I promise myself (and you!) to use buttons wisely (for example: no buttons for being featured, because I've got separate part of my blog for it).
I have to deal with some other smaller changes like using the right font etc. or deleting some small elements, but it will take some time.
Poza zmianą wyglądu, zaplanowałam też inne zmiany.
Przede wszystkim wykupiłam własną domenę! Mam niewielki problem z jej instalacją, ale z pomocą przyjaciół w ciągu paru dni problemy powinny zniknąć i będziecie mogły czytać mojego bloga po wpisaniu adresu sewingunderrainbow.com :)
/ I've also planned some other changes.
First of all I bought my own domain! I've got a problem with installation, but with a little help of my friend in a couple of days you'll be able to read my blog after typing sewingunderrainbow.com :)
Nazwa domeny wskazuje na kolejną zaplanowaną zmianę, zmianę nazwę bloga z polskiej ("Projektownia Jednoiglec") na angielską. Trochę nad tym myślałam i parę ważnych powodów ułatwiło mi decyzję.
Gdy rozpoczęłam swoje internetowe zapiski byłam przekonana, że ewentualni czytelnicy będą moimi krajanami. Prowadziłam wtedy sklep Jednoiglec, więc by rozróżnić jakoś sklep od bloga poświęconego szyciu dodałam do Jednoiglca dodatek Projektownia. Z czasem mój blog zaczęły odwiedzać zagraniczne bloggerki, więc naturalne było wprowadzenie dwujęzyczności bloga. Po pewnym czasie dodałam nazwę angielską by ułatwić linkowanie zagranicznym koleżankom. Jednak dość często dziewczyny cytowały obydwie nazwy jako jedną, co sprawiało, że była długa i totalnie niezrozumiała. Wtedy pojawił się pomysł na zmianę nazwy. Długo się z nią ociągałam aż w końcu stwierdziłam, że łatwiej będzie Wam przywyknąć do nazwy angielskiej niż zagranicznym koleżankom do nazwy polskiej.
/ The name of the domain leads us to the second planned change. I will finally change the name from Polish name ('Projektownia Jednoiglec') to English. There are a few reasons why I wanted to make it.
When I started running this blog I thought that I'll have only visitors from my country. But I was wrong and soon I met bloggers from all over the world (because of that I started running this blog in two languages). Polish name "Projektownia Jednoiglec" was a name really hard to read and pronounced by my international friends (believe me: at first my Polish friends had also little problems since the name is made up by me), so I started using two names: Polish and English (which are completely different in the meaning). Lately I noticed that my international friend are using both names when linking up my blog - this causes the name really long and not understandable. So I decided to short it to just to the English name.
And finally why English not Polish? The final reason is simple: it's easier to use English name by Polish friends than Polish name by international friends. I hope that my Polish friends will accept this:)
Na razie banner jest zbliżony do poprzedniego i będę go zmieniać stopniowo. Polskie logo jest czarne, ale w ciągu paru najbliższch tygodni będzie coraz jaśniejsze aż w końcu prawie zniknie. Nie chcę usuwać całkowicie polskiego bannera ze starą nazwą. Chcę go zatrzymać (pokazuje kawał historii mojego blogowania), ale w taki sposób by nowa nazwa była pierwszoplanowa. W mojej pracy zawodowej brałam udział w procesach rebrandingu (jako wsparcie, nie jako marketingowiec), więc jestem dumna z tego pomysłu:) Najpewniej marketingowcy nie uznaliby tego pomysłu za dobry, ale i tak jako nie-marketingowiec jestem dumna:)))
Ufff... to by było na razie tyle.
Mam nadzieję, że wszystkie te zmiany sprawią, że blog będzie dla Was przyjaznym miejscem i że polubicie jego nowy wygląd.
Ja już dziś uwielbiam wygląd mojego bloga tak bardzo, że co chwilę wspisuję adres w wyszukiwarce - szaleństwo! :)
Ja już dziś uwielbiam wygląd mojego bloga tak bardzo, że co chwilę wspisuję adres w wyszukiwarce - szaleństwo! :)
/ For now the banner is similar to old one and I'll change it gradually. The Polish logo is black and during the next couple of weeks it will be getting brighter until it will be almost not visible. I don't want to make delete it once forever. I would love to keep it light gray as it shows my roots. At my daily work I was a part of rebranding teams (as a support, not as a marketeer:), so I'm quite proud of this idea:) Probably people working in marketing will find it as not such a good idea, but anyway I'm proud of it:)))
So, for now these are all changes made or planned.
I hope that all these changes will make my blog user-friendly:) and you'll like it like I do.
I love the look of my blog so much now that I keep watching it - craziness! :)
Widzę,że masz tak samo jak ja. Też nie mogłam nacieszyć się nowym wizerunkiem mojego bloga i ciągle tam zaglądałam:) Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia po zmianach !!!!
OdpowiedzUsuńGood look! I love the changes :)
OdpowiedzUsuńBędę miała ciężko się przyzwyczaić do tych wszystkich zmian... Zawsze u Ciebie było tak wyjatkowo kolorowo, a teraz tak trochę blado...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam na mail'a:)