I didn't plan to use solids, but Bella Boysenberry is such a good match (the photo doesn't actually show it), so I use it for background. I got only half yard of it, so now I am waiting for more of it to complete this quilt. It will have also a border (probably also from solid, maybe with some scrappy additions). I didn't decide yet on the final look of this quilt (I love such not planned quilts!).
So far it looks like this:
/ W ubiegłym roku (właściwie pod sam jego koniec) rozpoczęłam szycie nowej kołderki na drzemki dla mnie. Niedługo potem Scrappy Trip Along zdobył ogromną popularność. Moja kołderka jest trochę podobna, choć układ jest inny. Kolejną różnicą jest wybór tkanin - u mnie każdy kwadracik był skrupulatnie dobierany, oglądany z każdej strony (niektóre kwadraciki nie pasują w 100%, ale i tak nie planuję zmian:). Szycie tej kołderki oznacza, że w końcu odważyłam się ciąć tkaniny Anny Marii Horner, które zbieram od dawna (tkaniny typu voile też poszły w ruch). Tył będzie uszyty z flaneli (nie zgadniecie przez kogo zaprojektowanych:D) i póki co nie planuję trzywarstwowej kołderki, więc właściwie powinnam pisać o tej kołderce jako o kocyku (chociaż planuję pikowanie, więc może jednak nazwa kołderka nie jest chybiona?).
Nie planowałam użycia tkanin jednobarwnych, ale Bella Boysenberry przypadła mi do gustu, więc użyłam jej jako tło. Miałam tylko pół jarda i teraz muszę czekać na dostawę by skończyć szycie. Kołderka będzie miała border (prawdopodobnie również z tkaniny jednokolorowej, może z dodatkiem skrawków innych tkanin). Nie mam jeszcze wizji końcowej tego quiltu - takie szycie bez ładu i składu jest najciekawsze!
Tak wygląda kołderka dziś:
When it will be finished, I'll make better photos (without my feet and fingers:D)
/ Gdy skończę kołderkę zaprezentuję lepsze zdjęcia (bez stopy i palców:D)
Maybe you are wondering about this blog post title. Bella is solid I used for this quilt, but also a great name for all Anna Maria Horner fabrics (today I read that you can't go wrong with AMH fabrics - that's so true!).
/ Tytuł tego posta może nieco zastanawiać. Bella to nazwa tkaniny jednobarwnej, której użyłam na tło, ale również znakomite określenie zbiorcze na wszystkie tkaniny zaprojektowane przez Annę Marię Horner (dziś właśnie przeczytałam, że nie można uszyć czegoś brzydkiego z tkanin AMH - jakże trafne stwierdzenie!).
Śliczności!
OdpowiedzUsuńZapowiada się przecudny lap quilt!!! Już nie mogę doczekać się końcowego efektu:)
OdpowiedzUsuńA propos tkanin AMH...są przepiękne...ale jak komuś brakuje zdolności,to pewnie i takie tkaniny potrafi zmarnować:( Ty zdecydowanie nie należysz do tej grupy:)
Obłędnie przepiękna !!!
OdpowiedzUsuńWow, that is so very pretty!!!
OdpowiedzUsuńYour use of color is amazing ... :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!!!
OdpowiedzUsuńJak duże są pojedyncze kwadraciki?
Pięknie skomponowałaś kolorystycznie! Szalenie mi się podoba. :-)
Zgadzam się w 100% z Debuko!
OdpowiedzUsuńNo i czekam na efekt końcowy! Ciekawa jestem jaki border ostatecznie uszyjesz;) Z pewnością zaskoczysz pomysłem!
Już robi wrażenie, a co dopiero jak ukończysz szycie! :)
OdpowiedzUsuńI am not that scrappy person too. Love how you bring order in this block. Great fabric arrangement.
OdpowiedzUsuńSusanne
obłędne kolory, efekt rewelacyjny ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczna!
OdpowiedzUsuńcudna :D
OdpowiedzUsuńmoje kolory i wzór i w ogóle ... hehehe sama bym pod taką z chęcią podrzemała :)
Ależ cudna kolorystyka!!!!!!!!!!! piękne tkaniny i podziwiam układ kwadracików, jakie duże są???? Ciekawa jestem jak będziesz pikowała? no i nie mogę doczekać się całości:)
OdpowiedzUsuń