Ćwiczę pstrykanie zdjęć. Pstrykam i pstrykam i coraz częciej dochodzę do wniosku, że miło by było gdyby Ktos mnie wysłał na porządny kurs i nauczył robić zdjęcia, a nie tylko pstrykać!:) Ktos też o takim marzy, więc któż to wie...:)
Ta sama matrioszka była TUTAJ - to zdjęcie chyba jest ciut ładniejsze...
fajana tez robie matrioszki
OdpowiedzUsuńodwiedziłam Twojego bloga i nie znalazłam:( a jakie to są matrioszki? też torebki?
OdpowiedzUsuńbo jestem w trakcie robienia nie długo pokaże
OdpowiedzUsuńto będzie maskotka - matrioszka