I had lately a terrible flu with high fever, but I'm a bit better now, so today I decided to finish some of my spring WIP's. I couldn't start a new project, because I'm too weak, but I felt good enough to finish a mini-quilt and a pillow. Both were almost ready (pillow was quilted, mini was almost quilted), so I hadn't much to do, but still I'm very happy that I finally found time to do this (both WIP's were in my closet from almost 2 years!).
I think our living room is (almost) ready for spring now:
/ Dopadła mnie ostatnio okropna grypa z wysoką gorączką, ale teraz czuję się już nieco lepiej, więc zakasałam rękawy by dokończyć 2 projekty. Jestem jeszcze zbyt słaba na wyczarowanie czegoś od A do Z, więc skończenie starych prac uznałam za dobrą "rozgrzewkę". Mini-quilt i poduszka były prawie gotowe (poduszka wypikowana, mini-quilt częściowo wypikowany), więc nie musiałam nad nimi długo pracować, ale i tak jestem zadowolona, że nareszcie zostały ukończone (leżały w mojej szafie od prawie dwóch lat!).
Wydaje mi się, że nasz pokój dzienny jest (prawie) gotowy na przyjęcie wiosny:
To make our living room ready for spring I should sew another mini-quilt or even small wall hanging. Will see if this spring I'll be able to make it.
/ Do pełnej gotowości brakuje drugiego mini-quiltu na ścianie, ale nie wiem, czy tej wiosny uda mi się go uszyć.
Very pretty. I think we are ready for such beautiful color about now.
OdpowiedzUsuńboskie, absolutnie!
OdpowiedzUsuńwow :) jak ty tak działasz na pół gwizdka to ja też tak chcę :D
OdpowiedzUsuńPięknie i wiosennie!! Poducha strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFantastyczne wiosenne poduszki !!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrowia, żebym mogła takie cudeńka podziwiać :):)
Do "Słoneczek" (NY) mam szczególny stosunek - w 2006 roku koleżanki z Kołderkowego Forum uszyły mi w prezencie urodzinowym patchwork z tymi blokami.
Pozdrawiam serdecznie.
Love the NY beauty quilt. Great colors!
OdpowiedzUsuńI so love these....wonderfully job.
OdpowiedzUsuńThat is a beautiful quilt!
OdpowiedzUsuńReally lovely! And making me think I need something bright and flowery for the house right about now, too ;)
OdpowiedzUsuńWiosna w pełni :) cudne energetyczne kolorki, umiesz tworzyć świetne kompozycje pod względem kolorystycznym... ja się boję takiego odważnego łączenia kolorów... a Twoje są takie świeże i nowoczesne...
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Kolorowe i takie słoneczne!!!!
OdpowiedzUsuńI jak Ty to robisz, że w czasie choroby masz siły?! Ja od dwóch tygodni umieram na zapalenie płuc i nawet nie miałam siły pisać.. A Ty szyjesz takie cudeńka....
Zdrowia życzę! :-)
Completely awesome...can you just once make something that I cannot fall in love with?! :)
OdpowiedzUsuńprześliczne! i takie słoneczne! dużo zdrowia Ci życzę!
OdpowiedzUsuńBoth fabulous…as always :-)
OdpowiedzUsuńniesamowite te poduchy.. takie energetyczne i skomplikowane!!
OdpowiedzUsuńZarówno poducha jak i mini quilt uśmiechają się do mnie szeroko - a ja uśmiecham się do nich! :)))) Są takie optymistyczne! Wprowadzą pozytywny nastrój do Waszego odremontowanego M. Ja - choć widzę tylko zdjęcie - od razu czuję przypływ energii!! :))
OdpowiedzUsuńBardzo soczyste zestawienia kolorystyczne, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiękna i taka wiosenna a na dodatek do kompletu - cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńZestawione razem tworzą śliczny zestaw :) Wracaj do pełni sił - wtedy będzie dopiero zabawa :)
Wow!! Awesome mini quilt!!! and Gorgeous pillow!! I love your sense of colour!!
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczka!!! Mega wiosenne i mega pozytywne kolory!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńThank you first of all for this great blog. I come every day including week end! good luck
OdpowiedzUsuńvoyance par mail