2.6.10

M jak Marysia

/ M is for Mary

Dzis uszyłam zwierzątko, które będzie dodatkiem do Hex Quilt w marysinym pokoju. To jest dopiero pierwsze z pięciu zwierzątek, ale powoli marysiny pokój dorobi się następnych.
Zwierzątko ma więcej niż dwa wymiary i nie szyłam go tak długo jak przypuszczałam (wzrost zwierzęcia bez uszu: 16cm). Nie korzystałam z żadnego wykroju, narysowałam sobie własciwie tylko ciałko z boku i reszta sama jakos poszła:)
Chciałam się pochwalić tym zwierzątkiem, ale nie potrafię dzis zrobić zdjęcia, które by dobrze oddało jego urok:(
prezentuję więc "zwiastun" (do przeróbki zdjęcia użyłam opcji Stained Glass, a detale zwierzątka pochodzą z kolekcji Mezzanine - taki sympatyczny zbieg okolicznosci):
/ Today I sewed a small pet, which will be the additional item to the Hex Quilt in Mary's room. It's first of five pets which I want to sew.
The pet is about 16 cm tall, has more than two dimensions (almost 3D) and I sewed it not so long as I've expected. I didn't use any pattern, I just draw the body from the side and the rest just came up:)
I wanted to show you this pet, but I just can't take a good photo today - what's you've got here is a "trailer" (to make this photo I used Stained Glass option and the details of this pet comes from Mezzanine Collection - what a nice coincidence):

jesli potraficie rozpoznać co to za zwierzątko, to będzie oznaczało, że nie poszło mi z szyciem źle:)
Zwierzątko trzyma w łapkach tytułowe "M" (nietrudno się chyba domyslić, że pozostałe zwierzątka też będą trzymać literki).
/ If you can recognize what kind of pet it is, it means that my sewing is not so bad:) The pet holds in its hands letter "M" (is not hard to guess that the rest of the pets will hold the letters too).

8 komentarzy:

  1. wiewiórka! wygląda jak witraż ,jakty to zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. ufff... a więc wiewiórka się udała:) tzn. przynajmniej widać, że to wiewióra (jak pojawi się słońce w najbliższych dniach to zrobię normalne zdjęcie)

    Aga, to jest fotka przerobiona w PSie - jeden klik i voila:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znaczy wewiór to pierwszy zwierz. Co jeszcze będzie? Masz plan czy na żywioł idziesz?
    Zapowiada sie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Następny będzie jeżyk, a co do reszty to jeszcze nie wiem... tzn. mam pomysły (np. jelonek), ale zbyt trudne w realizacji bądź nie pasujące do "konwencji". Może na żywioł będzie lepiej? :)

    OdpowiedzUsuń

Veni... Vidi... Comentare...:)))

Dziękuję za pozostawiony przez Ciebie ślad!
W miarę możliwości staram się odpisać e-mailowo autorowi każdego komentarza. Moje odpowiedzi na blogu zamieszczam, gdy może to pomóc innym czytelnikom.

/ Thank you for your lovely comment!
If possible, I try to respond to every comment. I put my answers on the blog when it could help other readers.