o matko, dlaczego mi to robisz... zmuszasz do brzydkich uczuć - wszak zazdrość do tych ulubionych nie należy... Cudna jest, jak zwykle, kolory, kompozycja no i ta księżniczka... Oby tylko ta z moich córek, co w wieku jest adekwatnym, nie zażyczyła sobie czegoś w ten deseń, bo polegnę z kretesem :)))
Dziękuję za pozostawiony przez Ciebie ślad! W miarę możliwości staram się odpisać e-mailowo autorowi każdego komentarza. Moje odpowiedzi na blogu zamieszczam, gdy może to pomóc innym czytelnikom.
/ Thank you for your lovely comment! If possible, I try to respond to every comment. I put my answers on the blog when it could help other readers.
no słodziachny przeuroczo!!!!
OdpowiedzUsuńo matko, dlaczego mi to robisz... zmuszasz do brzydkich uczuć - wszak zazdrość do tych ulubionych nie należy... Cudna jest, jak zwykle, kolory, kompozycja no i ta księżniczka... Oby tylko ta z moich córek, co w wieku jest adekwatnym, nie zażyczyła sobie czegoś w ten deseń, bo polegnę z kretesem :)))
OdpowiedzUsuńPowalająca! Wielkie brawa :)
OdpowiedzUsuńSwietna,,brawo!!!
OdpowiedzUsuń