Pewnie wszyscy już wszystko doskonale wiedzą o wystawie, która odbyła się w Szczecinie (Pierwsza ogólnopolska wystawa patchworku), ale z kronikarskiego obowiązku i ja parę słów chciałam napisać.
Była to pierwsza wystawa tego typu w naszym kraju. Wcześniej nikt nie pomyślał, że dobrze by było pokazać prace wszystkich osób, które wyrażą na to chęć: i tych zaawansowanych, jak i tych początkujących, bez względu na wiek, miejsce zamieszkania (przecież sporo naszych zdolnych koleżanek mieszka poza granicami kraju!), czy inne kryteria.
Organizatorzy spisali się na medal (największe brawa należą się Karolinie i jej mężowi, Joli i Agnieszce) i choć nie mogłam się tam wybrać, z przyjemnością podziwiałam efekty ich pracy na zdjęciach i filmach.
Więcej informacji o wystawie znajdziecie na specjalnie stworzonej stronie (TUTAJ) oraz na Facebookowej grupie (TUTAJ).
Kto przegapił, nie ma co się martwić: za rok będzie kolejna!
Ciekawy materiał filmowy przygotowało Radio Szczecin (TUTAJ). Nawet moja makatka załapała się na wizji:)
Poniżej parę zdjęć z wystawy (pożyczonych od organizatorek, więcej TUTAJ).